środa, 17 października 2018

agencje

Od 5 tygodni nie przespalam w nocy jednym ciagiem 3 godzin. Poprosilam firme o podwyzke bo za taka prace 1100 to zdecydowanie za malo .W dzień tez nie jest lekko.Firma od rodziny dostaje 2150. Podwyzki za prace nocna nie dostalam z wytlumaczeniem ze rodzona nie chce zaplacic .Ale ja podpisalam umowe z firmą nie z rodziną Ciezko im dolozyc opiekunce 200 euro na miesiąc Nadmieniam ze nie mialo byc nocnego wstawania a jest dzis np od 1 do 6 rano bylo 13 wezwan do pokoju chorego. Zjazd do domy robie bo dluzej nie jestem w stanie wytrzymać A może zapytacie kto i dlaczego jeździ na służbę do Niemiec? Odpowiem. Gdyby w Polsce była praca jakakolwiek w takiej skali by tego nie było. Do oburzonych zapytanie. Czy mniej upokarzająca jest praca na kasie w Stokrotce czy Biedronce za 1400 zł dla osoby z dwoma fakultetami i znajomością dwu języków tylko dlatego że ze względów rodzinnych nie może wyjechać dalej od domu? ja jeździłam z kilkoma firmami aż trafiłam na jedną bardzo dobrą z Gdyni... Wstyd mi za to wszystko, że wciąż Polak Polakowi wilkiem i w kraju i zagranicą, że jeden patrzy na drugiego i nadal liczy się tylko nasze ego i to żeby wykorzystać człowieka. Nie obchodzi nas los rodaków, tkwimy w znieczulicy, nie jesteśmy zgrani a nasze obywatelki, biedne Polki, zostawione są w kraju na pastwę losu, same sobie, niejednokrotnie zmuszone sytuacją osobistą i ekonomiczną do wyjazdu, wyslugiwania się i znoszenia różnych sytuacji na zachodzie. A nas jako naród i społeczeństwo tu nic to nie obchodzi, bo przecież mamy etaty, kasę i co najważniejsze znajomości, pogotowie kanalizacyjne Warszawa wygodne życie i jak nie ma rąk do pracy za nędzną pensję to ściąga się emigrantów ze wschodu. Wstyd mi, że nie potrafimy pomagać swoim i należycie dbać o siebie nawzajem jako naród, po to żeby nasi rodacy nie musieli wyjeżdżać. Tego należy się dzisiaj wstydzić
wiadomo, że zarówno agentura, opiekunka jak i firma w Niemczech musi swoje zarobić, ale my powinnyśmy być wynagradzane adekwatnie do wyjątkowo ciężkiej pracy. Miejsca są różne, byłam tam, gdzie rodzina traktowała mnie jak swego, a była i tam, gdzie praca odbywała się 24h na dobę a spałam w piwnicy. Jeździmy zarabiać a nie na wczasy, powinnyśmy szanować pacjentów i wymagać szacunku wobec nas Jesteś beznadziejny jeździsz pracować a nie służyć i za prace należy się wypłata takim systemem nie tylko że sama sobie szkodzisz ,szkodzisz też ludziom w Niemczech , którzy też zajmują się opieką i ich wynagrodzenie jest o wiele niższe niż twoje , Ludzie żyją w Niemczech , muszą opłacić podatki, mieszkania, wodę gaz a ich wypłata to czasami 950 eu , więc rozważ to i pomysł komu robisz krzywdę. Najgorsza jest rozłąka. O mało co  http://naprawa-kanalizacji.pl nasz związek by się rozpadł , ponieważ co 6 miesięcy byłam w domu na 4 tygodnie. To stanowczo za mało . Odzwyczaiłam się od męża.Nie wiem czy go kocham czy po prostu jesteśmy razem bo dziecko i rodzina. Dodatkowo zaczął pić w domu i nikt nic nie wiedział. Córka kilka razy wpadła z niezapowiedzianą wizytą i tata był zawsze na lekkim rauszu. To mnie niepokoi ale nie mogę zrezygnować . Kredyt na mieszkanie w nowym bloku i dobrze mi w Niemczech.Mąż jakoś sobie radzi tylko pije i ponoć tęskni. Fakt , że mam też w Koloni przyjaciela ale mąż może też ma przyjaciółkę w Polsce . Tego nie wiem. Wrócę jak opadnę z sił . Jednak drugi raz bym nie wyjewchała szkoda rodziny . Tego co było kiedyś nie da się wrócić ani naprawić . Żal mi tych12 lat. Kiedyś się kochaliśmy i byliśmy szczęśliwi a teraz .....? pozostały piękne wspomnienia po tamtym okresie.Pracuję w Koblencji.

poglądy

od 25 lat nigdy nie byłam poniżana ,a wręcz przeciwnie. Dużo częściej spotkałam się z poniżeniem w Polsce. I nie wszyscy mają poglądy , żeby mścić się na prawnukach za to co robili ich dziadkowie pod zaborami czy w czasie wojny.... A ty jesteś pewny ż,e twój pradziadek czy dziadek był taki czysty? Chciałbys za to odpowiadac?  Po za tym dzięki tej pracy żyję ja i moja rodzina dostatnio....i za to Niemcom jestem wdzięczna. Historii nie da się wymazac ,ale wolę patrzeć w pokojową przyszłosc jak dzisiejsi Niemcy.Trzeba było wsiadać w pierwszy lepszy autobus i wracać do Polski i w biurze napluć im w pusk za takie warunki, mój syn tak zrobił po dwóch tygodniach to biuro się tłumaczyło że rezydent się zmienił i mieli takie problemy ale już tam nikt nie pojedzie z jego znajomych. Garstka problemów z jakim zmirzaja się opiekunki. Dzieje się to tez pod przykrywką prawa, taki handel ludźmi w białych rękawiczkach. Bogatsze państwo korzysta na tym, ze jest kraj biedniejszy.Umowa zlecenie na 50 euro od tego składki i podatek. ZUS się temu nie dziwi, ze ktoś jedzie zaagranice za 50 euro. Reszta na konto jako delegacja. W porywach składka od najniższej krajowej, opiekunka na mniej z tego tytułu 200 euro. Przerwa 2 do 3 h chyba nie jeden pies ma więcej wolności... No i trzeba tłumaczyć, ze określenie opiekunka pracuje 24h no i Niemcy sa tym zaskoczeni, bo jak to maszyna z Polski nie pracuje 24h. Jeżdżę przez jedną agencję 5 lat oczywiście dostaję nJniszsza niemiecką na rękę a resztę płaci agencja pocztowa ubezpieczenie przejazd więc co jeszcze duecie fuzje są domy różni ludzie ale agencja pisze zaraz mejle do rodziny albo dzwonią a że biorą więcej to przecież agencja musi funkcjonować a rodzinie pokazuje kontrakt tam pisze co należy do moich obowiązków 5 godzin dziennie pranie prasowanie dom czystość utrzymać i podopiecznym się zająć oraz posiłki i zakupy to jest praca do południa i to trzeba uświadomić rodzinie bo po przerwie to tylko pilnowanie żeby się nic nie stało i reszta za utrzymanie to się uświadamiasz to mają za darmo jak się,a że się szanujesz to cię też szanują .zmienić agencję To prawda co do wynagrodzenia firma zabiera ponad połowę. Ale gdybyśmy chciały pracować prywatnie bez firmy to istnieje ryzyko że możemy nie dostać wynagrodzenia różni są ludzie.Ja ostatnio byłam u kobiety okropne dokuczliwej i strasznie chytrej brakowało jedzenia , a psychicznie wykonczyla mnie. Praca opiekunki to taktycznie nie 40 godzin tylko doba i uważam że wynagrodzenie powinno być wyższe ale u nas to jak Polak ma firmę to za wszelką cenę chce się szybko wzbogacić.

postawa

Bo dokładnie tak jest jak Pani napisała. Też pracowałam to wiem, że nie czułam się dobrze w takiej sytuacji gdy mną pomiatano.. A firma miała to gdzieś.. Ale było kilka rodzin niemieckich, gdzie byłam traktowana jako członek rodziny.. Było super.. A z niektórych przypadkach musiałam po 2 tyg wyjeżdżać bo było tak źle, nie do wytrzymania..  Trzeba pracować w Polsce jako opiekunka za 10 zł na godzinę,ponoć w przyszłym roku po wyborach ma być więcej o 0,2 grosze. Jednak to prawda co mówią na Świecie o Polusach że to najlepszy materiał na niewolnika nawet afrykańscy Masajowie mają większą dumę i szacunek do samych siebie i gardzą od urodzenia pracą w której mają pracować za grosze i dawać bogacić się innym swoim kosztem. Nigdy żaden Polak po tym co Niemcy nam zrobili w Zaborach, pierwszej i drugiej wojnie światowej nie powinni u nich pracować i dawać się poniżać. Uważam to za największą porażkę naszej Ojczyzny Polski i rządzących nami jej urzędnikami.
,ale kto by się tam przejmował opiekunką która jest pielęgniarką,sprzątaczką ,kucharką w jednym ,nie są to osoby jak niektórzy mówią nieporadne czy nie wykształcone,sama jestem po 2 letnim policealnym studium medycznym ,co miesiąc mam nowe szkolenia z zakresu pielęgnacji ,czy opieki jednak nie każda może zostawić dom i wyruszyć w swiat za chlebem. to http://przylacza.com.pl   twór agencji, więc nie jest jakimś władczym organem. Sami siebie karać nie będą. Problem może rozwiązać tylko prawo, w którym nie będzie "furtek" do omijania go.
Ale państwo ma pieniądze, agencje mają pieniądze, więc kto miałby zainteresować się losem tych ludzi???
Co jakiś czas są artykuły, czcze gadanie. W praktyce nic się nie zmieniło i nie zmieni.
Przykre to bardzo jak w XXI wieku traktuje się ludzi. Gorzej jak bydło. Gdzie są prawa człowieka? Gdzie wolny dzień? Gdzie często przerwa? Siedzieć z chorym człowiekiem to nie jest frajda. To ciężka psychicznie, często i fizycznie, praca!  jako opiekunka we Włoszech byłam zatrudniona legalnie płacili imps wypłata to 1250 euro na rękę terminowo wpływały mi na konto miałam do dyspozycji samochód woj pokuj internet telewizor kiedy potrzebowałam wolne nie było problemów moi podopieczni zmarli ale z tą rodzina utrzymuje kontakty bo było mi tam jak u Pana Boga za piecem teraz pracuje również jako opiekunka też mam bardzo dobrze pracę dostałam z polecenia znajomych i pierwsza i druga bez radnych pośredników chc praca jest odpowiedzialna i dość ciężka pracuje To prawda co się pisze o tych zarobkach i niemcach, ale jeszcze dlaczego agencje odprowadzają składki do ZUS tylko z jednego miesiąca ,a pracujemy dwa.Czyli jk pracujemy cały rok ,to składki do ZUS tylko za połowę roku są odprowadzane i to nie od kwoty ,którą zarabiamy.Czy nikt z PIP o tym nie wie, czy nie chce wiedzieć? firma pośredniczy wiec zbiera pewna cześć kasy, te Panie znają warunki, Pozatym mogą zgłosić firmie jeśli trafia na trudnego pacjenta i zostają przenoszone. Mam duzo znajomych którzy pracują jako opiekunki i opiekuni i nigdy nie mieli złych warunków. Prędzej w druga stronę się dzieje , jak oststnio na Bawarii opiekunka zaplanowała kradzież a w efekcie doszło do morderstwa kilku osób
Mi się bez stresów wszystko zależy od rodziny w której pracujesz i od nas jak podchodzimy do naszych podopiecznych Panstwo niemieckie doskonale wie jaka jest sytuacja. Niestety w niemczech przy dzialalnosci nie sa konieczne odprowadzane skladki.  http://klimatyzacjapolska.pl W Polsce jest nakaz tu nie,tylko trzeba miec ubezpieczenie. Dlatego firmy to wykorzystywuja i umywaja rece od placenia skladek itp.tylko ze przy zarobku 1600 , 600by poszlo na same skladki ,a ze nie jestesmy tu caly rok nie oplaca sie tego placic. Niestety ponad 10000zl nadal jest nieosiagalna kwota przez 1.5 miediaca zeby zarobic w Polsce.Tez jezdze do opieki nauczylam sie jezyka i nie pozwole sobie na podle warunki. Zeby wymagac trzeba tez dac cos z siebie i drogie panie jezyk podstawa!!
Zero szacunku, najgorsze, że nie tylko ze strony obcokrajowców, ale od rodaków!

robota

Moja bliska znajoma od co najmniej 20 lat zatrudnia się we Wloszech, potem Niemcy i Szwajcarii . Zna jezyki a jej komunikatywnośc po latach pracy jest na znacznym poziomie . Byla conajmniej opiekunką w 25-30 rodzinach .. Przez te lata , bodajze we Wloszech "miala" panią i pana ... starsze osoby ... wowczas zazdrosna kobieta o męza, troche robila "grande" Ale umowa się skonczyla i więcej się nie spotkali . Zawsze wlasny pokoj w większosci z osobna lazienką ... Spokoj i kultura... Po pierwsze panie te nie mając odpowiedniego przeszkolenia czy wykształcenia nie mogą w Niemczech pracować jako opiekunki osób starszych . Zatrudnienie są jako pomoc domowa,, Haushaltshilfe,, Autor tego artykułu nie wspomniał że dość często mają zwracane koszty podróży, wyżywienie i mieszkanie za darmo. Proszę powiedzieć mi, komu zostaje na czysto 900, czy 1000 Euro., oprócz tego cześć kobiet potrafi się zrelaksować na portalach randkowch. To do czego są zdolne żony, babcie czasami wola o pomstę do nieba.  Bardzo dobre stosunki z zagranicznymi rodzinami . Aktualnie zarabia od 1300 do 1600 euro. Praca legalna , rejestrowana . Zatem ... czy ma szczęscie czy po prostu wykonuje zadania perfekcyjnie i profesjonalnie ... "Robi" wylącznie zimą Często latem odbiera telefony z niemiec,szwajcarii... od rodzin u ktorych byla, proszących o przyjazd na pare mies . oczywiscie zimą .... Jakie pobicia , jakie ublizanie ? Znajoma jezdzi samochodami rodzinnymi, zapraszana jest nieraz na wycieczki , dostaje non stop jekieś dodatkowe bonusy i wiele rodzin dodatkowo placi za podroz z Polski i do Polski .... Sa tez inne znajome ktore rowniez chwalą swoja prace i zarobki  nie masz zielonego pojecia o tej pracy a to co oowiedziala twoja znajoma to bajka.  Czesto tak bywa,ze Polki po prostu sie wstydza i zwyczajnie klamia.  Wiem bylam,przeżylam i mam doswiadczenie. Jedziemy do pracy w nadzieji na poprawe przynajmiej warunkow finansowych a tam spotyka nas koszmar,ktorego kompletnie sie nie spodziewamy.opowiadający historię znajomej z pewnością miał rację. Ja w tej chwili pisząc - jestem właśnie w pracy w Niemczech. Jeżdżę od pewnego czasu za pośrednictwem firmy, ale założyłam w Niemczech swoją jednoosobową i tutaj rozliczam się z podatków o ile przekroczę tą ich magiczną kwotę. Nie narzekam, bo myślę, że wszystko zależy od firmy ale również od naszego podejścia do tej pracy. Jeśli Panie chcą tylko i wyłącznie zarobić, nie dając od siebie dosłownie nic, to właśnie tak mają jak opisują w kilku sytuacjach. Firma wypłaca mi znacznie więcej aniżeli 1600, o których mowa. Rodziny płacą za podróż, również znacznie więcej aniżeli kosztuje bilet. Poza tym bez przerwy za byle pomoc przy kąpieli, obcięciu paznokci czy jakiejś innej bzdurnej pracy dostaję dodatkowe pieniądze, nie mówiąc o drobnych prezentach. Tak na koniec powtórzę - bardzo dużo zależy od naszego podejścia do ludzi oraz pracy.Dużo osób znam co tak pracują, matki moich kolegów na emeryturze, sąsiadki. I wszystkie sobie chwalą, pewnie, że raz czy dwa źle trafiły, a to dziadek był wredny, a to babka marudna, ale jak się trafi dobrego podopiecznego to można tak popracować i zarobić dobre pieniądze. A jak komuś to nie odpowiada to niech nie pracuje w taki sposób. W życiu bym nie pozwolił, żeby moja matka na emeryturze pojechała myć wiadomo co szkopom. Ale z drugiej strony jak ma się utrzymać sama, za taką słabą emeryturę, gdyby nie moja pomoc to byłoby jej naprawdę ciężko. Firmą zależy aby pracować za jak najmniejsze pieniądze,firmy zarabiają więcej jak opiekunka. Co z tego że w umowie jest napisane co należy do obowiązków i ile godzin powinno się pracować,Niemcy uważają że powinnyśmy wszystko robić ; opiekować się,sprzątać całe domy,,ogrody,zamiatać chodniki przed domem,zajmować się psami,kotami bo to przyjechała głupia służąca do wszystkiego.Ale uważam że to wina firmy ,powinna zareagować na takie traktowanie.Firmy nie dbają o swoje pracownice .Zależy im tylko aby na nich zarabiać nie bronią opiekunki u rodziny niemieckiej. Niech się broni sama , żeby Niemcy się nie obrazili. Firmy dają na to przyzwolenie ! Niemieckie firmy bronią swoich podopiecznych, chociaż opiekunka ma rację. Opiekunka to nie śmieć,ma swoją godność i honor